Wystawa towarzyszyła IX Przemyskiej Wiośnie Poetyckiej.
To co mnie interesuje w fotografii - to uchwycenie zjawiska. Myśę wówczas o świetle, kadrze, czy znalezieniu takiej pozycji dla stóp i ciała, żeby uchwycić obraz, który zobaczyłam.
Czas na myśenie o zdjęciach, układanie ich w cykle, dobór, przychodzi póĽniej. Nawet w portrecie. Fotografuję artystów, bo po prostu wśród nich przebywam.
Fotogramy "ciany" wybrałam dla poetów, choć kiedy fotografowałam powierzchnie ścian przez cale lata, nie obliczałam jak wiele ich zrobiłam.
A jednak na ścianie wiele się dzieje! Sama ściana we wszystko się wtrąca. Zasłania, przeszkadza, chroni. Chcielibyśmy wiedzieć co jest poza nią, oswajamy ją, ozdabiamy.
Ale ściana jest ścianą.
